Hymn szkoły
Pośród lądów Antarktydy
Pośród bieli śnieżnych pól
Cień Czesława i Aliny
Leci z wiatrem, spada z chmur.
Zasłuchani w mroźną noc północy
Zapatrzeni w srebrnej pustki dal
Zdobyli miłość eskimoskich serc
By w swych książkach oddać nam
ref. Przygoda ukryta pośród kart
Na zawsze zamieszka w naszych snach
I może za więcej lat lub mniej
Na szlakach jej spotkamy się.
Teraz mamy ideały
Które przecież dobrze znasz
Dużo wiedzy, więcej wiary
Trzeba wykorzystać czas
Centkiewiczów imię nosi szkoła
Oni uczą jak pokochać świat
Przebyli długie drogi, lądów szmat
Z naturą byli za pan brat
ref. Przygoda ukryta...